Cześć Kochani! :)
Miesiąc minął, przychodzę więc do Was z kolejnym odcinkiem moich zmagań z nauką szycia na maszynie. Muszę Wam powiedzieć, że idzie mi coraz lepiej, chyba moja blond czupryna w końcu załapała podstawy. Krawiecko może jeszcze nie szaleję, ale pomysły i chęci są, póki co tylko takie na poziomie przedszkolaka.
Chcecie zobaczyć co Zimna się dzisiaj nauczyła?
Etui na czytnik ebooków był, okładka na zeszyt była, czas na dekoracyjną girlandę z trójkątów!
Mam talent co nie? ☺ Projektanci mody strzeżcie się, nowa gwiazda nadchodzi... haha ^.^
Jest mi przykro, że nie mogłam Wam pokazać zdjęcia w całości. Jestem w trakcie dopieszczania mojego własnego... hmmm... warsztatu :D Niedługo Wam go pokażę.
Mam do Was pytanie, czy te moje niedziele się Wam podobają?
Dzienkju wielkie za genialne komentarze! Buziole i do następnego! :)
Śliczna girlanda :) no ja właśnie dla twojej niedzieli jestem tu u ciebie dzisiaj :) ;)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :)
OdpowiedzUsuńGirlanda wyszła prześlicznie. Fajnie, że szycie idzie Ci coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo lubię Twoje niedziele :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna girlanda, masz zadatki na mistrza krawiectwa:-)
OdpowiedzUsuńNooo.....jak widać Zimna jest wszechstronnie utalentowana !
OdpowiedzUsuńUkłony slę pełne podziwu oczywiście:)
Cudna girlanda (i te kolorki) :D
Super girlanda!
OdpowiedzUsuńFajna ta girlanda. I oczywiście, że podobają mi się niedziele ;)
OdpowiedzUsuńświetna!
OdpowiedzUsuńWow! Nieźle Ci ta nauka szycia wychodzi! Jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńA niedziela z Zimną, to super sprawa :)